Andrzej Kiszka urodził się 21 listopada 1921 r. we wsi Maziarnia (woj. podkarpackie). W 1941 r. w czasie niemieckiej okupacji wstąpił do lokalnego oddziału Batalionów Chłopskich i przyjął pseudonim „Leszczyna”. Po powołaniu Armii Krajowej jego oddział w ramach scaleniowych podporządkował się AK i tak wkrótce Andrzej Kiszka został żołnierzem placówki AK w Hucie Krzeszowskiej (woj. podkarpackie). Tuż przed końcem wojny z Niemcami znalazł się w oddziale NOW-AK „Ojca Jana” Franciszka Przysiężniaka.

Po wejściu Sowietów w sierpniu 1944 roku dostał rozkaz podjęcia służby w powstającym posterunku Milicji Obywatelskiej (MO) w Hucie Krzeszowskiej. W komunistycznej MO służył do listopada 1944 roku, po czym zdezerterował z obawy przed aresztowaniem i powrócił do rodzinnej wsi by się ukryć. Wkrótce po powrocie wstąpił do oddziału swojego kolegi Józefa Zadzierskiego „Wołyniaka” z oddziału „Ojca Jana”, który w tym czasie dostał rozkaz utworzenia oddziału antykomunistycznego Narodowego Zjednoczenia Wojskowego stworzonego po przemianowaniu NOW na NZW. Później po tragicznej śmierci „Wołyniaka”  dowódcą oddziału został mianowany Adam Kusza „Garbaty” i oddział zmienił nazwę na oddział NZW „Garbatego” i stał się oddziałem leśnym Pogotowia Akcji Specjalnej NZW. W oddziale „Garbatego” Andrzej Kiszka służył do końca jego istnienia czyli do 1950 roku tj. do jego rozbicia przez komunistyczne służby.


reklama


Chcąc rozpocząć normalne życie, 16 kwietnia 1947 r. ujawnił się komunistom na mocy amnestii z 22 lutego 1947 roku. Wkrótce okazało się, że amnestia komunistów była podstępem i komuniści nie zamierzali ułaskawiać byłych akowców. Niebawem funkcjonariusze UB z Biłgoraja (woj. lubelskie) usiłowali aresztować Kiszkę w jego rodzinnym domu ale tym razem udało mu się uniknąć aresztowania. Ciągle zagrożony denuncjacją i aresztowaniem postanowił od lata 1952 roku ukrywać się na własna rękę. W lesie kilka kilometrów od rodzinnego domu postanowił zbudować sobie niewielki bunkier. W bunkrze tym spędził 9 lat ukrywając się przed komunistami.

Zawartość bunkra Andrzeja Kiszki, zdjęcia operacyjne UB (domena publiczna)

Aresztowanie i wyrok

Andrzej Kiszka w konspiracji pozostał do 31 grudnia 1961 roku, czyli do dnia odkrycia przez UB jego leśnego bunkra pod Ciosmami (Gmina Biłgoraj). UB w końcu namierzyło jego bunkier po tym jak został zadenuncjowany przez znaną mu osobę. Zaskoczony w swoim Bunkrze Kiszka poddał się bez walki mimo, że posiadał broń i amunicję.

Aresztowanie Andrzeja Kiszki przed jego bunkrem 31 grudnia 1961 r. (domena publiczna)

Po szybkiej sprawie wyrokiem komunistycznego sądu Kiszka skazany został na dożywotnie więzienie, zamienione później na 15 lat. Wyrok przesiadywał w wiezieniach w Strzelcach Opolskich i Potulicach.

W sierpniu 1971 r. został warunkowo zwolniony z więzienia i postanowił wyjechać do województwa szczecińskiego, gdzie pozostał już do swojej śmierci. Tam zmarł 14 czerwca 2017 r.

Haniebne wyroki

21 grudnia 1998 r. Andrzej Kiszka został częściowo zrehabilitowany przez Sąd Wojewódzki w Lublinie, niemniej wnioski o jego rehabilitację sądy odrzucały i do śmierci nie dożył pełnej rehabilitacji. Mimo to w 2007 r. został odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Dopiero po śmierci III RP całkowicie zrehabilitowała swojego bohatera walk z komunistami. Także pośmiertnie awansowany został na stopień pułkownika.

Upamiętniony przy swoim bunkrze

W 2017 r. dzięki pomocy samorządu podkarpackiej Gminy Pysznica i zarządu Koła Obwodu Nisko – Stalowa Wola Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej przy bunkrze Andrzeja Kiszki postawiony został krzyż i tablica informacyjna opisująca miejsce gdzie płk. Andrzej Kiszka ps. „Dąb” – jeden z ostatnich żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego spędził dziewięć długich lat swojego życia.

Zobacz mój film o bunkrze Andrzeja Kiszki:

BUNKIER WYKLĘTEGO Andrzeja Kiszki

Marek Wróblewski

Bibliografia: Archiwum Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej (w organizacji), kielce.zznsz.pl

COPYRIGHT © 2020 TerazHistoria.pl. Wszelkie Prawa zastrzeżone. Kopiowanie i powielanie tekstów, zdjęć lub filmów bez zgody autora zabronione!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *